mgr inż. Marta Jurga, Katedra Ochrony Roślin, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Rzepak ozimy to istotna gospodarczo roślina. Stanowi ważny element płodozmianu. Uprawa rzepaku wymaga od nas dużego zaangażowania i to prawie przez cały rok. Prawidłowe przygotowanie stanowiska, odpowiedni siew czy zabiegi mające na celu eliminację agrofagów to podstawa uprawy. Trzeba jednak uważać ze stosowaniem środków, by nie przyczynić się do uszkodzeń herbicydowych rzepaku.
Ochrona rzepaku ozimego
Rzepak już na początku swojego wzrostu narażony jest na konkurencję ze strony chwastów. Dlatego początkowa ochrona rzepaku powinna mieć miejsce już w okresie jesiennym, gdy chwasty będą we wczesnych fazach rozwojowych. Natomiast wiosenny zabieg powinien być tylko uzupełnieniem. Umożliwienie chwastom rozwoju generuje nasze straty, które przy średnim zachwaszczeniu plantacji wynoszą nawet 15%.
Zagrożenie dla upraw rzepaku
Głosy otrzymane od rolników wskazują, że w ostatnich latach w rzepaku ozimym zwiększył się problem ze strony chwastów należących do rodziny kapustowatych. Do najważniejszych w tej kategorii możemy zaliczyć samosiewy rzepaku odmian uprawianych w poprzednich sezonach oraz stulichę psią.
O podstawowe elementy niezbędne do przeżycia, z młodymi roślinami rzepaku mogą konkurować jesienne wschody:
- fiołka polnego,
- przytulii czepnej,
- bodziszka drobnego,
- maku polnego,
- chabra bławatka.
Silna konkurencja chwastów już na początku wegetacji rzepaku nie umożliwi zebrania zadowalających plonów. Pamiętajmy, że odpowiednia ochrona rzepaku ozimego w kwestii zachwaszczenia pozwoli na prawidłowy rozwój i start podczas wegetacji wiosennej rzepaku.
Jakie są przyczyny fitotoksyczności?
Stosowanie herbicydów nie zawsze jest w pełni bezpieczne dla rośliny uprawnej. Mogą przyczynić się bowiem do uszkodzeń herbicydowych rzepaku. Przyczyn wystąpienia zjawiska fitotoksyczności jest kilka. Do najczęściej spotykanych należą:
- stosowanie zbyt wysokiej dawki herbicydu,
- pozostałości w opryskiwaczu po poprzednich zabiegach,
- nieodpowiednia mieszanina cieczy roboczej,
- zły stan techniczny sprzętu.
Kiedy wykonać zabieg?
Planując zabieg warto zapoznać się z prognozą pogody. Wystąpienie niskich temperatur po wykonaniu zabiegu negatywnie wpłynie na kondycję rzepaku. Wybierając herbicyd, musimy uwzględnić fazę rozwojową rzepaku. Niezastosowanie go w odpowiednim momencie wzrostu spowoduje toksyczność w stosunku do uprawy. Zjawisko fitotoksyczności może wystąpić przy znoszeniu cieczy z sąsiedniego pola, podczas wykonywania zabiegu przy zbyt dużym wietrze. Pamiętajmy, że dopuszczalna prędkość wiatru to 4 m/s.
Uszkodzenia herbicydowe rzepaku i jego regeneracja
W wyniku uszkodzeń herbicydowych rzepaku może dochodzić do zahamowania wzrostu. Dodatkowo blokada syntezy chlorofilu sprawia, że na brzegach blaszki liściowej w kierunku nerwów pojawiają się żółknięcia oraz bielenia. Liście mogą ulegać deformacji.
Ważne jest, aby rośliny rzepaku zdążyły zregenerować się jeszcze przed spoczynkiem zimowym. Samoistny proces regeneracji może okazać się zbyt długi. Pomocne w tym przypadku będzie zastosowanie biostymulatorów. W celu regeneracji uszkodzeń herbicydowych warto zastosować produkt Kaishi z linii Seipro. Jest to biostymulator oparty o aminokwasy wyłącznie pochodzenia roślinnego. Są one najcenniejsze, wysoce aktywne i najbardziej pożądane przez rośliny.
Aplikacja Kaishi przynosi jeszcze inne korzyści. Badania pokazują, że stosowanie biostymulatora zwiększa plonowanie średnio o 18%. Otrzymane nasiona rzepaku charakteryzują się wyższą MTN. Ocena cech biometrycznych rzepaku wskazuje, że Kaishi stymuluje wzrost korzeni oraz przyrost pędu głównego i ilość pędów bocznych.
Jaką dawkę biostymulatorów stosować?
W uprawie rzepaku zalecane jest wykonanie maksymalnie 3 zabiegów w dawce 1,5-2,0 l/ha. Oprócz odbudowywania roślin po uszkodzeniach herbicydowych Kaishi przyspiesza regenerację po wystąpieniu również innych stresów. Należą do nich przymrozki, susza czy gradobicie.
Warto również zwrócić uwagę, że stosowanie Kaishi w ochronie rzepaku ozimego możliwe jest w różnych fazach rozwojowych. Można go też łączyć z innymi zabiegami. Dodatek Kaishi w nawozach dolistnych spełnia funkcje zwilżające. Generuje to poprawę pobierania składników pokarmowych.